Patrząc na szeroką wycenę niemieckiej spółki motoryzacyjnej BMW, uwagę zwraca przede wszystkim skala spadków z pierwszego kwartału 2020 roku. Jest ona głęboko skorelowana z globalnym rynkiem akcyjnym, który poddany był wyprzedaży z uwagi na pandemię.
Szczyt z połowy grudnia 2019 roku wyznaczony został na poziomie 77 EUR. Wyprzedaż z pierwszego kwartału 2020 roku przyczyniła się do osiągnięcia minimum po cenie 37 EUR. Mamy tutaj zatem skalę przeceny na poziomie ponad 50%.
BMW D1
Spadki na rynkach finansowych są zawsze bardziej dynamiczne niż wzrosty. Dlatego też obecne wyceny na poziomie ponad 60 EUR trzeba uznać za optymistyczne. Tempo odrabia strat jest całkiem przyzwoite, a kurs ponownie testuje pułap współczynnika Fibonacciego 61,8%.
Na przytoczonym pułapie fibo mamy kluczowy poziom oporu. Jest to równoznaczne z wyrównaniem czerwcowego maksimum po cenie 61,5 EUR. Dzisiejsza sesja może być kluczowa dla kontynuacji trendu wzrostowego z ostatnich kilkunastu tygodniu.
